Jako że Meta kontynuuje budowę swojego kolejnego poziomu, bardziej wciągającego doświadczenia społecznego w metawersji, wydaje się, że teraz naprawdę powinna skupić się na odpowiedzialności i upewnić się, że rozwija te nowe przestrzenie z myślą o bezpieczeństwie i ochronie wszystkich użytkowników. Prawda?
Chodzi mi o to, że jeśli prosisz ludzi, aby spędzali więcej czasu w całkowicie wciągających, zamkniętych, zakrzywiających rzeczywistość zestawach słuchawkowych, to wydaje się, że będzie to miało bardziej znaczący wpływ na zdrowie psychiczne niż zwykłe aplikacje mediów społecznościowych. Prawda?
Niepokojące jest więc to, że dziś The Wall Street Journal doniósł, że Meta porzuciła swój zespół „Odpowiedzialnych Innowacji”, którego zadaniem było monitorowanie i rozwiązywanie problemów związanych z potencjalnymi minusami i negatywnym wpływem różnych produktów.
Jak podaje WSJ:
„Zespół [Responsible Innovation] składał się z około dwóch tuzinów inżynierów, etyków i innych osób, które współpracowały z wewnętrznymi zespołami produktowymi i zewnętrznymi specjalistami ds. prywatności, naukowcami i użytkownikami, aby zidentyfikować i zająć się potencjalnymi obawami dotyczącymi nowych produktów i zmian w Facebooku i Instagramie”.
Z czym Meta najwyraźniej i tak nigdy nie radziła sobie zbyt dobrze, nawet z tym zespołem na miejscu. Trudno sobie wyobrazić, że poprawi się na tym froncie bez tych dodatkowych kontroli.
Meta potwierdziła decyzję o rozwiązaniu grupy, jednocześnie zaznaczając, że pozostaje zaangażowana w realizację celów zespołu. Meta twierdzi również, że większość członków zespołu odpowiedzialnego za innowacje będzie kontynuować podobną pracę w firmie, choć uważa, że te wysiłki będą lepiej spożytkowane w zespołach zajmujących się konkretnymi zagadnieniami.
Oczywiście nie sposób przewidzieć, co to tak naprawdę oznacza w szerszym procesie rozwoju Mety i jaki to może mieć wpływ na jej przyszłe projekty. Jednak w tej chwili Meta jest na progu wprowadzenia swojego najbardziej wciągającego, najbardziej interaktywnego i najbardziej wpływowego doświadczenia.
Wydaje się, że teraz, bardziej niż kiedykolwiek, potrzebuje dodatkowych wskazówek.
Jest to kluczowa obawa w rozwoju metaverse – że Meta, ze swoim etosem „move fast and break things”, zamierza zrobić dokładnie to i przeć do przodu z rozwojem immersyjnej VR bez pełnego rozważenia zdrowia psychicznego i innych skutków.
Meta ma już w tym względzie swoją historię. Nigdy w pełni nie rozważyła na przykład wpływu, jaki mogłyby mieć dane z Facebooka, gdyby dostały się w niepowołane ręce, dlatego też współpracowała z naukowcami, jak ci stojący za Cambridge Analytica, aby zapewnić wgląd w użytkowników dla celów badawczych przez lata, zanim stało się to problemem.
Nigdy nie zastanawiała się nad tym, jak algorytmy mogą zmienić postrzeganie ludzi, jeśli zostaną dostosowane do niewłaściwych metryk, nie myślała o tym, jak masowe operacje wpływu prowadzone przez dobrze finansowane grupy polityczne mogą zmienić proces demokratyczny lub jaki wpływ filtry Instagrama mogą mieć na postrzeganie siebie i zdrowie psychiczne nastolatków.
Oczywiście Meta wyciągnęła teraz te wnioski i wdrożyła poprawki i procedury, aby zająć się każdą z nich. Ale w każdym przypadku działania zostały podjęte z perspektywy czasu. Meta nie przewidziała, że będą to problemy, po prostu zobaczyła nowe możliwości, z wiecznym optymizmem Marka Zuckerberga, który napędzał ją do nowych obszarów i nowych paradygmatów w połączeniu, tak szybko jak tylko mogła je osiągnąć.
Meta nie używa już „move fast and break things” jako deklaracji misji, ale w 2014 roku przeszła na „move fast with stable infrastructure”, po czym ostatecznie zmieniała się jeszcze kilka razy, a w 2018 roku Meta postawiła na „bring the world closer together”.
To brzmi bardziej przemyślanie – ale czy Meta, jako firma, faktycznie podchodzi do rzeczy w bardziej przemyślany sposób, czy też zobaczymy te same negatywne skutki VR social, jak mamy z każdą inną platformą, którą Meta rozwinęła?
Ponownie, Meta wyciągnęła wnioski i przeszła długą drogę. Ale wczesne problemy w metaverse i porzucenie zespołu odpowiedzialnych innowacji budzą obawy, że Meta, jak zawsze, będzie bardziej napędzana skalą niż bezpieczeństwem i bardziej inspirowana tym, co może być, w przeciwieństwie do rozważania, kto może ucierpieć w tym procesie.
Jak bez wątpienia zostanie pokazane na konferencji Connect w przyszłym miesiącu, metawersum Mety jest pełne potencjału, oferując zupełnie nowe sposoby zaangażowania w całkowicie interaktywne i dostosowywane środowiska, gdzie praktycznie wszystko jest możliwe.
Dobre i złe.
Podczas gdy Meta bardzo chętnie podkreśla to, co dobre, nie może pominąć tego, co przeciwne, co wielokrotnie miało miejsce w przeszłości.
W tym przypadku skutki mogłyby być znacznie gorsze i ważne jest, aby nadal zadawać pytania dotyczące procesów rozwojowych firmy Meta w tym zakresie.
UPDATE: Meta poinformowała SMT, że w rzeczywistości chce rozszerzyć swoją pracę nad odpowiedzialnymi innowacjami, a nie zmniejszyć ją, dzięki tej zmianie.
„Ta praca jest bardziej priorytetowa niż kiedykolwiek, nie mniej. Skalujemy ją poprzez rozmieszczenie dedykowanych zespołów ekspertów w priorytetowych obszarach produktowych i mamy więcej osób pracujących nad odpowiedzialnymi innowacjami w ramach zespołów produktowych niż dwa lata temu. To dlatego przytłaczająca większość byłych członków tego zespołu kontynuuje tego rodzaju pracę w innym miejscu w Meta.”
Miejmy nadzieję, że to bardziej pozytywny sygnał o skupieniu się Mety.