Yandex, N.V. zgodził się sprzedać swoje rosyjskie aktywa – w tym wyszukiwarkę Yandex – w ramach transakcji wartej 475 miliardów rubli (około 5,2 miliarda dolarów).
Doniesienia o zbliżającej się sprzedaży pojawiły się w listopadzie. Sprzedaż nadal będzie wymagała zgody organów regulacyjnych i akcjonariuszy.
O sprzedaży. Yandex N.V., holenderska spółka dominująca Yandex Group, zgodziła się sprzedać wszystkie swoje rosyjskie aktywa, w tym Search, konsorcjum składającemu się z:
- Członkowie kadry kierowniczej wyższego szczebla rosyjskiej spółki.
- PJSC Lukoil Oil Co. z siedzibą w Rosji.
- Rosyjscy przedsiębiorcy Alexander Chachava, Pavel Prass i Alexander Ryazanov.
Sprzedaż mogłaby być dwukrotnie wyższa, gdyby nie „obowiązkowy rabat”, jak donosi TechCrunch:
- „Powodem tej obniżki jest zasada narzucona przez rosyjski rząd, która stanowi, że każda sprzedaż rosyjskich aktywów przez spółki dominujące zarejestrowane w krajach uznanych przez Rosję za „nieprzyjazne” będzie podlegać „obowiązkowej zniżce” w wysokości co najmniej 50 procent. A Holandia, jako członek bloku UE, który nałożył sankcje na Rosję, należy do tej „nieprzyjaznej” kategorii.
Powód sprzedaży. Inwazja Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. spowodowała znaczne zamieszanie dla Yandex (lub „wyjątkowe wyzwania”, jak to ujęto w komunikacie prasowym Yandex). Obejmowało to zawieszenie obrotu akcjami Yandex przez Nasdaq, sprzedaż różnych działów i straty finansowe.
Przyszłość Yandex. Kierownictwo Yandex powiedziało swoim rosyjskim pracownikom, że firma „pozostanie niezależna”, donosi Reuters.
Dlaczego nas to obchodzi. Wyszukiwarka Yandex (często nazywana „rosyjskim Google”) jest używana przez ponad 60% Rosjan i jest dominującą platformą reklamową. Dla wszystkich marketerów zajmujących się wyszukiwaniem, którzy mogą działać na tym rynku (lub mogą w przyszłości), warto będzie obserwować, czy ta zmiana własnościowa spowoduje jakiekolwiek znaczące zmiany w Yandex Search.