Technologiczny szmatławiec The Verge opublikował 700-słowny artykuł w połowie wypełniony treścią wygenerowaną przez Google Gemini i dużą dawką sarkazmu, który wyprzedził bardziej dogłębne, dobrze zbadane i prawdopodobnie bardziej pomocne treści napisane przez ludzi w publikacjach dla konkurencyjnego zapytania [najlepsza drukarka 2024].
Brzmi znajomo? Powinno. Dokładnie o tym samym pisaliśmy nieco ponad rok temu w artykule How The Verge gamed Google with its „best printer 2023”.
Dlaczego nas to obchodzi. Google ostatnio często mówi nam, abyśmy pisali dla ludzi, a nie dla Google. Ten artykuł prawdopodobnie rozwścieczy wiele marek, które inwestują czas i zasoby w badanie produktów, mając nadzieję na uplasowanie się na szczycie wyników wyszukiwania Google. Inni wskażą to jako dowód na to, że doświadczenie, wiedza, autorytet i wiarygodność nie mają znaczenia.
Jednak artykuł ostatecznie odpowiada na pytanie („najlepszą drukarką jest nadal losowa drukarka laserowa Brother, która jest w sprzedaży”) – być może w najbardziej niedorzeczny sposób.
Artykuł. Tytuł artykułu The Verge z 2 kwietnia daje przedsmak tego, czego można się spodziewać: Najlepsza drukarka 2024, najlepsza drukarka do użytku domowego, do użytku biurowego, drukowanie etykiet, drukarka do szkoły, drukarka do prac domowych jesteś drukarką wszyscy jesteśmy drukarkami. Najlepsze praktyki SEO? Nie tutaj.
Google Gemini. W zeszłym roku The Verge używał ChatGPT do generowania połowy swoich treści. W tym roku ten zaszczyt przypadł Google Gemini:
„Oto, co Google Gemini miał do powiedzenia, gdy zapytałem go o drukarki laserowe Brother, co nie jest warte przeczytania, ale co z definicji jest niesamowitym przykładem doświadczenia, wiedzy, autorytetu i wiarygodności, ponieważ Google syntetyzuje całą sieć w celu uzyskania tych informacji, prawda? Czy nie na tym polega cała idea tych LLM, czy po prostu się oszukujemy?”.
Jak to wygląda w Google. Obecnie widzę ten artykuł na pozycji 2 (Chrome, incognito) przy wyszukiwaniu [najlepsza drukarka 2024]. Widzę go na pozycji 1 (pod SGE), gdy jestem zalogowany. Inni zgłaszali, że widzą go niżej (pozycja 4 lub niższa).
Czas pokaże, czy ekosystem farm treści dokona fałszywych aktualizacji, jak to ujęto w artykule Verge, aby zepchnąć ten artykuł niżej.
Odpowiedź Google. John Mueller z Google został zapytany, w jaki sposób takie artykuły są tak dobrze pozycjonowane w Google.
- „Wydaje się, że ludziom naprawdę się to podoba” – napisał Mueller na X.
Prawdopodobnie jest to trafne stwierdzenie. Wiemy z dokumentów procesu antymonopolowego i zeznań Pandu Nayaka, że interakcje użytkowników (np. kliknięcia) odgrywają ogromną rolę w tym, co jest w rankingu, a co nie. A The Verge może być szmatławcem technologicznym, ale jest autorytatywny.
Przez rok niewiele się zmieniło. Redaktor naczelny The Verge, Nilay Patel, powiedział Search Engine Land rok temu:
- „Sieć zostanie wkrótce zalana treściami generowanymi przez sztuczną inteligencję, zaprojektowanymi specjalnie w celu oszukiwania algorytmów. To, że ja to robię, jest najmniejszym problemem Google. Przynajmniej jestem szczery” – powiedział Patel.
Patel byłby bardziej zaskoczony, gdyby ten artykuł nie znalazł się w rankingu. To był punkt – i problem – na który Patel wskazywał wtedy i pozostaje on prawdziwy w 2024 roku.
- „Architektura sieci jest zbudowana zgodnie ze specyfikacjami Google” – powiedział Patel. „Oto szkieletna każdej stronie internetowej i umieszczasz tam kilka rzeczy, aby udowodnić, że jesteś mądry”.