Clubhouse, chcąc na nowo zdefiniować swoją tożsamość i odzyskać dynamikę wzrostu, ogłosił, że wprowadza nowe, bardziej prywatne podejście do spotkań towarzyskich audio, nazywając je „Domami”, które są zasadniczo bardziej zamkniętymi, zaproszonymi przestrzeniami w aplikacji.
Jak wyjaśnia Clubhouse:
„Pomyśl o Houses jako o prywatnych korytarzach tylko dla twoich ulubionych ludzi. Możesz wpaść w każdej chwili, przeskoczyć z pokoju do pokoju, dogonić przyjaciół i poznać ich przyjaciół. Domy zazwyczaj mają regularne godziny spotkań, a każdy może nominować kilku przyjaciół, więc Dom rozwija się dzięki ludziom, którym ufasz. Możesz też trzymać go w zamknięciu, jeśli chcesz – tak czy inaczej jest fajnie!”.
Proces zasadniczo zapewni więcej kontroli dla użytkowników, aby kuratorować doświadczenie Clubhouse, które preferują, z ludźmi, od których chcą usłyszeć, w przeciwieństwie do konieczności przedzierania się przez różne pokoje, które mogą nie być istotne.
Jak w przypadku wszystkich platform live-streamingowych, odkrywanie jest wyzwaniem. Kiedy dajesz każdemu szansę na nadawanie, wiele z nich skończy się gównem, ponieważ potrzeba umiejętności i doświadczenia, aby stworzyć spójną, angażującą treść, która zapewni publiczności rozrywkę.
Większość ludzi po prostu nie potrafi tego robić, a to z kolei prowadzi do gorszego doświadczenia użytkownika, ponieważ kończysz w konfrontacji z tablicą śmieciowych transmisji za każdym razem, gdy otwierasz aplikację, aż w końcu po prostu nie zawracasz sobie głowy szukaniem.
Współzałożyciel Clubhouse, Paul Davison, zasadniczo przyznał, że Clubhouse źle się zachował na tym froncie:
„Próbowaliśmy [początkowo] ograniczyć zapisy, wymagając, aby istniejący członek zaprosił cię, ale to przewrotnie sprawiło, że ludzie chcą dołączyć więcej i zalali korytarz mniej istotnymi pokojami. Hałas powoduje churn, ale jakoś miliony przebiły się przez to szaleństwo, znalazły swoich ludzi i tworzą dziś rdzeń naszej społeczności.”
Davison próbuje umieścić bardziej pozytywny spin na to, ale ponownie, widzieliśmy to samo z każdą platformą live-streamingową – najlepsi streamerzy są świetni i mogą napędzać ogromną wartość, ale 90% transmisji nie jest, a ta dysproporcja sprawia, że bardzo trudno jest zbudować prawdziwie angażujące, skalowalne doświadczenie, które sprawi, że ludzie będą wracać.
Na tym właśnie skupia się ta nowa inicjatywa. Dzięki Houses, użytkownik będzie mógł być bardziej selektywny w kwestii treści, które są pokazywane w aplikacji, co idealnie ograniczy te słabe doświadczenia.
„Najlepsze doświadczenia społeczne nie są otwarte dla wszystkich. Są małe i kuratorowane. To właśnie tworzy intymność, zaufanie i przyjaźń”.
Chociaż nadal będzie istniał poziom odkrywania, nawet z tym nowym podejściem. Listy członków domu będą publiczne, podczas gdy wiele pokoi w aplikacji również pozostanie publicznie dostępnych. Użytkownicy nadal będą mogli odkrywać korytarze i poznawać nowych ludzi, ale pokoje House’a będą prywatne. Nadal więc będziesz mógł się rozglądać i szukać potencjalnie wartościowych doświadczeń. Po prostu nie będziesz mógł do nich dołączyć, chyba że złożysz podanie lub skontaktujesz się z organizatorami w inny sposób.
W pewnym sensie jest to podobne do zmiany, którą widzieliśmy z Facebooka, gdzie zaangażowanie stopniowo przeniósł się do Grup, a z dala od News Feeds. Niedawno szef Instagrama Adam Mosseri powiedział, że zaangażowanie przenosi się teraz do DM-ów, w przeciwieństwie do głównego kanału, i w tym sensie podejście Clubhouse’s House może być zgodne z szerszymi zachowaniami w innych aplikacjach.
Ale nie jesteśmy pewni, czy jest to dźwignia wzrostu, czyli to, czego Clubhouse naprawdę potrzebuje.
Idealnie byłoby, gdyby Clubhouse był w stanie stworzyć najlepsze doświadczenia dla każdego użytkownika i zmaksymalizować słuchalność każdej audycji – w przeciwieństwie do zamknięcia ich i uczynienia bardziej prywatnym doświadczeniem.
Ta opcja może zwiększyć zaangażowanie wśród obecnych użytkowników. Ale czy sprawi, że będzie to bardziej zachęcające dla innych, nie jestem pewien.
Ale Clubhouse musi czegoś spróbować. Według raportów, Clubhouse odnotował 3,8 miliona nowych instalacji na całym świecie między 1 stycznia a 31 maja tego roku, w porównaniu do 19 milionów instalacji w tym samym okresie w 2021 roku – 80% spadek rok do roku.
Być może więc potencjał Clubhouse jako narzędzia do szerokiego zastosowania jest już za daleko i musi szukać bardziej specyficznych nisz, aby umocnić swoją pozycję.