Większość klientów jest świetna do pracy. Jednak uważaj! W cieniu czai się czasem niesmaczny klient, który jest trudny, wymagający, niewiarygodny – wręcz przerażający.
Ten artykuł omawia 10 różnych typów klientów, których możesz chcieć unikać.
Nie bój się…
Jako programista WordPress, nowy biznes jest zazwyczaj dobrą rzeczą. W końcu potencjalni klienci są tym, czego chcesz, jeśli twoim celem jest rozwój. Ale czasami wypłata za projekt od klienta może nie być warta tego, jeśli przejdziesz przez piekło, aby z nimi pracować.
Na szczęście istnieją pewne znaki ostrzegawcze, na które możesz zwrócić uwagę w odniesieniu do tych przerażających klientów, a także sposoby zarządzania nimi. Dodatkowo, jeśli natkniesz się na jednego z tych potworów, możesz się wiele nauczyć z tego doświadczenia.
To powiedziawszy, jesteś prawdopodobnie zaznajomiony z tymi typami klientów. To ci, którzy nie ułatwiają ci życia, gdy wszystko, co chcesz zrobić, to twoja praca.
Na przykład są to klienci typu „czy możesz to zrobić jutro, a ja nie płacę ci więcej za szybką dostawę” . Albo, klient typu „wysłałemci sms-a godzinę temu, a ty nie odpowiedziałeś!” .
Złamiemy kilka wskazówek „potworów„, aby być na baczność, więc może pomyśleć dwa razy przed utratą snu po zgodzie na rozwój witryny WordPress dla boogeyman.
Ten artykuł obejmie 10 przerażających klientów, w tym:
- Talker of Terror: Mówi negatywnie o innych deweloperach WordPressa
- Wysysacz czasu: Oczekuje odpowiedzi 24/7
- Rabid Revisioner: Chce nielimitowanych poprawek (za darmo)
- The Treatment Tormentor: Chce specjalnego traktowania
- Ponury Podpisujący: Problemy z podpisaniem umowy
- Silence of the Damned: Okropny komunikator
- Potwór Spóźnienia: Nie płaci na czas
- Demon Opóźnienia: Nie płaci tego, co chcesz
- Groźny: Zagraża twojej reputacji
- Wymagający Dracula: Niemożliwe żądania
Dodatkowo…
Porady dotyczące przerażania klientów
Jeszcze się nie przestraszyłeś? Zaczynajmy!
10 typów przerażających klientów
1. Talker of Terror: Mówi negatywnie o innych programistach WordPressa
Ten potwór nie ma dobrych rzeczy do powiedzenia.
Jeśli potencjalni klienci zaczynają mówić negatywnie o innych programistach lub usługach, które zatrudnili, niektóre czerwone flagi powinny pójść w górę. Jest to wskaźnik, że ten klient będzie trudny do zadowolenia i że mogą zwrócić swoją negatywność na ciebie, też.
A posiadanie źle mówiącego klienta może prowadzić do okropnych recenzji i złej reputacji.
Jedną rzeczą, którą możesz zrobić, to zapytać, co się stało w przeszłości i ustalić, czy ich gadające punkty są ważne, czy nie. Po tym wszystkim, mogą być pewne złe doświadczenia, które opuściły klienta być zdenerwowany z przeszłych deweloperów. Spróbuj dowiedzieć się, dlaczego i czy mieli prawo mówić negatywnie o nich po tym, co się stało.
Jeśli mówią negatywnie o poprzednim deweloperze z powodu kosztów, jakości pracy lub czegoś, co może być tylko ich opinią, a nie oparte na faktach, to uważaj. Każda historia ma dwie strony, a oni mogą zwrócić się przeciwko Tobie szybciej niż wilkołak podczas pełni księżyca.
2. Wysysacz czasu: Oczekuje odpowiedzi 24/7
Czekanie nie jest przyjacielem tej bestii.
Podczas gdy jest to w porządku dla klienta, aby komunikować się przez e-mail 24/7 (w końcu w tym biznesie, klienci są na całym świecie i w różnych strefach czasowych), to nie jest okay dla nich, aby oczekiwali, że wrócisz do nich natychmiast (chyba że jesteś z tym w porządku).
Odpowiedzi mogą zająć trochę czasu. Jasne, chcesz szybko wrócić do swojego klienta, ale nie mogą oczekiwać, że wrócisz natychmiast.
Najgorszy scenariusz jest wtedy, gdy wysyłają tekst i oczekują odpowiedzi przez całą dobę. Yikes!
Prawdopodobnie pracujesz w godzinach, które sam ustalasz (lub Twoja agencja wdraża), więc upewnij się, że Twój klient jest tego świadomy. Możesz wspomnieć, że e-maile odpowiadają w ciągu dwóch dni roboczych, a nie w weekendy. Ponadto, jeśli mają twój bezpośredni numer, wyjaśnij, że rozmowy telefoniczne i teksty nie są odbierane poza 9-5 w twojej strefie czasowej.
To ty decydujesz o swoich godzinach pracy, ale poczucie, że jesteś na zegarze 24/7 to koszmar. Upewnij się, że układasz swoje wytyczne przed rozpoczęciem pracy z klientem. Po zrobieniu tego, jeśli klient oczekuje, że będziesz na zawołanie – może to być czas, aby wyciąć je luźno, a oni mogą wezwać kogoś innego.
Jeśli istnieje taki scenariusz, może to być napięty termin lub coś pilnego. To od Ciebie zależy, czy pozwolisz na rozmowy 24/7; jeśli to zrobisz, pamiętaj, aby odpowiednio dopłacić.
3. Rabid Revisioner: Chce nielimitowanych korekt (za darmo)
Jedna korekta nigdy nie jest wystarczająca.
„Czy możesz dodać większe logo? Czekaj… jest za duże. Możesz je zmienić z powrotem? A teraz, czy możesz umieścić logo na dole strony? Właściwie to przenieś je na środek”.
Z głębi piekła pochodzi Rabid Revisioner. Klient, który chce ciągłych poprawek i jednocześnie nie chce Ci za nie zapłacić.
Zazwyczaj są to tacy klienci, którzy czują, że wiedzą co jest najlepsze dla projektu, pomimo Twojej wiedzy.
Najlepszym sposobem na uniknięcie katastrofy jest położenie fundamentów przed rozpoczęciem pracy. Upewnij się, że ty i klient jesteście na tej samej stronie. Zadaj wiele pytań i upewnij się, że jest to jasne dla was obu – na piśmie.
Określ też, ile poprawek wykonasz, gdy podpisujesz umowę z nowym klientem. W ten sposób wiedzą oni, że nie ma „nieograniczonych” poprawek i będą zadowoleni z wyników.
4. Dręczyciel Leczenia: Chce specjalnego traktowania
To jest jeden uprawniony potwór.
Kiedy nowy (lub istniejący) klient chce specjalnego traktowania, to jest to sytuacja, której należy unikać. Ten klient chce, abyś wykonywał zadania poza swoją normą, chce specjalnych rabatów i oczekuje, że dostosujesz się do nich na każdym poziomie – co może być dręczące.
Oczywiście, ważne jest, aby traktować klientów wyjątkowo – bo tacy są! Ale tu chodzi o tych, którzy wykraczają daleko poza to…
Mając swój biznes związany z rozwojem WordPressa, masz kryteria i specyfikację tego, co robisz. Oczywiście, możesz powiedzieć „nie” wszystkim tym prośbom (i ważne jest, aby to zrobić). Bądź jednak ostrożny: może to prowadzić do złych recenzji. Po prostu bądź uprzejmy i wspomnij, że trzymasz się książki.
Jeśli masz zasoby, możesz również pomóc im, kierując konkretne zadania do kogoś innego, jeśli jest to coś poza twoim sterówką.
Jak wspomniano wcześniej, dlatego ważne jest, aby stwierdzić wszystko, co będziesz robić i może zrobić przed rozpoczęciem pracy. Pomoże to zniechęcić do tego typu zachowań.
5. Ponury Podpisujący: Problemy z podpisaniem umowy
Nie jest prawdopodobne, że w najbliższym czasie zobaczysz jego podpis.
Jak już wspomnieliśmy w przypadku The Treatment Tormenter, ważne jest, aby określić, co będziesz robił z klientem. Najlepszym sposobem na to jest umowa, którą możesz podpisać.trakt, który rozbija obowiązki każdej ze stron.
Dla Ciebie, to szczegóły projektu zakres, harmonogram, koszty, itp. Dla klienta, to ustanawia plany płatności, jak komunikować, itp – wszystko w jednym miejscu.
Uzyskanie klienta, który nie chce podpisać umowy jest ogromnym znakiem ostrzegawczym. Zasadniczo nie przestrzegają umowy i może stać się pogłoską na temat tego, co miało być zawarte w pracy.
To jest w porządku, aby negocjować umowę, dokonać poprawek i więcej. To NIE jest w porządku, aby nie chcieć podpisać niczego, gdy wytyczne zostały ustalone.
Klienta, który nie chce podpisać umowy, najlepiej unikać. Jest to zły znak innych rzeczy, które mają nadejść i może być bałagan podczas kończenia projektu WordPress – co jest rzeczą koszmarów.
6. Silence of the Damned: Awful Communicator
Nie wyciągniesz wiele z tego pełzającego klienta.
Dobrym wskaźnikiem tego, czy warto pracować z potencjalnym klientem jest ich wstępna komunikacja. Czy ich e-mail jest pełen literówek? Czy nie odpowiadają na wiadomości? Czy nie potrafią odpowiedzieć na podstawowe pytania?
Dobra komunikacja jest kluczem do ukończenia projektu na miarę swoich możliwości i standardów klienta. Bez tego mogą być opóźnienia, złe projekty, niejasne teksty na stronie głównej – you name it!
Dobrą wiadomością jest to, że można szybko określić, jak dobry komunikator jest z ich pierwszego kontaktu. Czy wiadomość jest niejasna na temat tego, co chcą być zrobione natychmiast? To może być dobry powód, aby nie brać na projekt.
Innym dobrym testem może być zorganizowanie spotkania Zoom i zobaczyć, jak dobrze są one w osobie. Niektórzy ludzie komunikują się lepiej niż inni twarzą w twarz, a nie przez e-mail. To może zadziałać, jeśli jest w porządku z tobą, aby porozmawiać osobiście, a nie przez wiadomość.
Ogólnie rzecz biorąc, jest to wysiłek zespołowy dotyczący rozwoju WordPressa. Jasne, jesteś ekspertem, ale potrzeba dobrej komunikacji, aby praca została wykonana dobrze.
7. Potwór spóźnienia: Nie płaci na czas
Za harmonogramem płatności jest przerażający aspekt tego.
The Lateness Monster może umieścić cię w niebezpieczeństwach długu. Może spowodować, że spóźnisz się na czynsz lub będziesz musiał zapłacić ten rachunek za prąd.
Jest to typ klienta, który nie płaci na czas. Płatności są wciąż opóźnione, nawet jeśli dasz im dużo czasu (60-dniowa faktura, ktokolwiek).
Opóźnienia w płatnościach mogą doprowadzić Cię do poważnego kryzysu finansowego, dlatego najlepiej zrezygnować z klienta, który nagminnie spóźnia się z płatnościami. Jest to nie tylko trudne finansowo dla Ciebie, ale także nierozważne.
Dobry klient wie, że zależy od dochodów, a oni muszą przestrzegać i płacić na czas.
8. Demon Opóźnienia: Nie płaci tego, co chcesz
Przejdziesz przez piekło otrzymując zapłatę od tej demonicznej postaci.
Ten typ klienta uważa, że pobierasz za dużo, nie sądzi, że twoja usługa jest tego warta i chce negocjować poniżej twojej wartości.
Mówiąc o wartości, ten klient nie jest wart twojego czasu. Będą kontynuować lowball Ciebie, a jeśli dostaniesz je do zapłaty, co chcesz, będą prawdopodobnie rozczarowany i zdenerwowany, że zapłacił tak dużo.
Rzeczywistość jest taka, że twoje ceny mogą być wysokie dla nich, i to jest poza ich budżetem. Jeśli tak jest, prawdopodobnie nie jesteś dobrym dopasowaniem jako deweloper dla tego konkretnego klienta – i to jest w porządku. Zawsze możesz polecić jakieś przyjazne dla budżetu zasoby (Fiverr jest dobrym przykładem), ale możesz również dać im znać, że dostajesz to, co yza które płacimy.
9. Threatener: Zagraża twojej reputacji
Twoja reputacja jest na linii, gdy ten potwór przybywa.
Prawdopodobnie słyszałeś to już wcześniej, ale nie można zadowolić wszystkich. Nie każdy będzie zadowolony bez względu na to, jak bardzo zginać do tyłu dla kogoś. A może faktycznie coś zepsułeś i trzeba to naprawić.
Zamiast przyjść do Ciebie po rozwiązanie, aby poprawić rzeczy, czasami po prostu śmieci swoją reputację na stronach internetowych recenzji lub gdzie indziej.
Publiczne obrzucanie się błotem nigdy nie jest przyjemne. Jeśli zdarzy się ten piekielny scenariusz, komentuj na forach i pozwól czytelnikom poznać swój punkt widzenia.
Lub, jeśli jest sposób, aby dostać się z klientem oczerniającym cię i oferując, że to zrobić prawo, więc mogą zdjąć negatywną recenzję, to jeszcze lepiej.
Po przeciwnej stronie tego, jeśli masz nieprzyjemne doświadczenie z klientem, uważaj, aby nie zawstydzić ich publicznie. Może to zranić twoją reputację jako dewelopera tak samo jak klienta.
10. Żądanie Draculi: Niemożliwe Żądania
Zostaniesz po tym bez życia.
Nie ma to jak dostać życie wyssane z ciebie przez wymagającego Draculę. Są to typy klientów, którzy są wymagający i mają nierealistyczne oczekiwania.
Można oczekiwać, że rzucisz wszystko inne, co robisz, aby skupić się wyłącznie na nich i projekcie, nad którym pracujesz.
Aby tego uniknąć, na umowie dajesz wytyczne dotyczące godzin pracy, obowiązków i tego, z czego składa się projekt. Jeśli zaczną zachowywać się w ten sposób, możesz odesłać ich z powrotem do pierwotnej umowy.
Teraz, gdy już omówiliśmy kilka upiornych osób, oto kilka…
Porady dotyczące przerażających klientów
Jak widzisz, praca z każdym z tych 10 przerażających typów klientów może być koszmarem. W każdej z powyższych kategorii znajdują się wskazówki, jak uniknąć każdej sytuacji, ale aby pomóc ci dalej, oto kilka dodatkowych:
- Nigdy nie rozpoczynaj projektu bez prośby o co najmniej 30-50% opłaty za projekt. Posiadanie zaliczki stawia skórę w grze po stronie klienta i zapewnia, że otrzymałeś przynajmniej częściową zapłatę na początek.
- Zawsze podpisuj umowę i uwzględniaj klauzulę anulowania przed rozpoczęciem pracy nad jakimkolwiek projektem. Określ zakres projektu, harmonogram, koszty – każdy istotny szczegół. Upewnij się, że Ty i Twój klient zgadzacie się i podpisujecie na obu końcach.
- Staraj się nigdy nie podejmować projektu, jeśli klient nie ma wizji. Najlepiej, jeśli klient ma jakieś podstawy (co musi być zawarte, jakiś copywriting, itp.); w przeciwnym razie, może to być wiele back-and-forths określających, co dokładnie jest to, że tworzysz.
- Ustalić ścisłe terminy, pracować przyrostowo, i dostarczyć wszystko szybko (przez zarysach określonych w umowie). Zasadniczo, żyj zgodnie z umową na swoim końcu. To powinno utrzymać przerażających klientów nieco szczęśliwy, nawet jeśli są one trudne do pracy z, i zniechęcić ich do pisania złych recenzji.
- Postępuj zgodnie z własnym przeczuciem! Często twój instynkt ma rację, czy pracować z kimś, czy nie. Jeśli czuje się „off”, to prawdopodobnie jest.
- Oddychaj. Uprawiaj jogę. Medytuj. Cokolwiek to jest, aby utrzymać to razem, gdy ma się do czynienia z złym klientem. Spójrz na to jak na okazję do nauki i wiedz, że możesz iść dalej.
Te proste wskazówki mogą pomóc Ci uniknąć lub dobrze radzić sobie z przerażającymi klientami. Ostatni punkt jest szczególnie ważny: możesz przejść dalej od złego klienta i uczyć się od nich. W ten sposób unikniesz pracyng z danym typem klienta w przyszłości.
Nie bój się klientów
Teraz, gdy omówiliśmy tych przerażających klientów, możesz spać spokojnie wiedząc, że nie ma się czego bać. W przeciwieństwie do potwora pod łóżkiem, przerażający klienci mogą być prawdziwi. Jednak nie ma się czym martwić, jeśli będziesz się z nimi obchodzić w określony sposób lub unikać ich w pierwszej kolejności.
To wszystko jest częścią bycia web developerem. Nie każdy klient i okoliczności są takie same. Ale tak przerażające, jak to jest, nie trzeba spędzić cały swój czas z złym klientem i mieć je prześladować przez resztę swojej kariery.
Pamiętaj tylko, że oni są tam w cieniu, szukając swojego następnego dewelopera, więc uważaj, unikaj i radź sobie z nimi odpowiednio. I staraj się nie tracić nad tym snu.